poniedziałek, 7 kwietnia 2014

114: Podudzia z kurczaka pieczone na warzywach

Mój powrót do gotowania i pisania nabrał szalonego rozpędu... Dlatego dzisiaj wybrałam się na małe zakupy, nabyłam kilka różnych gadżetów kulinarno-fotograficznych i ogarnął mnie twórczy amok opętańczy ;)

A na obiad postanowiłam zrobić coś niby zwykłego, jednak z dodatkiem smaku dla większości z nas niecodziennego. Trochę ciężko jest mi przypisać to danie do konkretnego regionu świata, więc załóżmy, że jest polskie pomimo nuty egzotyki jaka się w nim znalazła :)




PODUDZIA Z KURCZAKA
PIECZONE NA WARZYWACH


Składniki na 4 porcje:

8 podudzi z kurczaka
3 marchewki
4 małe korzenie pietruszki
0,5 kg batatów
4 łodygi selera naciowego
2 główki czosnku
2 gałązki świeżego rozmarynu
2 łyżki oleju
2 łyżki masła
2 łyżki mielonej słodkiej papryki
2 łyżeczki kolendry mielonej
sól, pieprz


Większość z Was na pewno wie, że ja nie lubię spędzać dużo czasu w kuchni. Ten przepis jednak wymaga jednak poświęcenia większej ilości czasu...ale warto!

Zacznijmy od przygotowania kurczaka. Należy go opłukać, osuszyć ręcznikiem papierowym i wymieszać z olejem, słodką papryką, kolendrą i solą. Odstawiamy do lodówki, żeby mięso wchłonęło aromaty.


Warzywa trzeba obrać i umyć a następnie pokroić: bataty w dużą kostkę (powinny być to kawałki większe niż w przypadku innych warzyw, ponieważ najszybciej zmiękną), marchewkę w skośne grube plastry, selera w kostkę. Pietruszek nie kroimy. Obieramy także ząbki z jednej główki czosnku.

Na  głębokiej patelni rozgrzewamy masło i wrzucamy marchewkę, pietruszkę, selera i ząbki czosnku. Batatów pomijamy, żeby nie rozmiękły! Warzywa doprawiamy solą i pieprzem i  dusimy przez 10 minut, od czasu do czasu mieszając. 

Podduszone warzywa mieszamy z batatami i wykładamy do naczynia żaroodpornego. Na wierzch kładziemy podudzia z kurczaka (w moim naczyniu zmieściły się tylko 4 podudzia - pozostałe 4 upiekłam w tym samym czasie w osobnym naczyniu). Drugą główkę czosnku przekrawamy na pół i kładziemy przekrojem w dół aby czosnek piekąc się oddał swój aromat. Posypujemy lekko posiekanym rozmarynem.



Wszystko razem wstawiamy do piekarnika nagrzanego do 200 st.C. na środkowy poziom (dodatkowe podudzia wstawiłam po prostu niżej) i pieczemy przez godzinę. Po tym czasie sprawdźcie koniecznie na najgrubszym kawałku kurczaka, czy upiekł się do samej kości! Jeżeli kupiliście duże podudzia, pewnie będą potrzebowały jeszcze około 15 minut.

Smacznego!

3 komentarze:

  1. Fajne zdjęcia. Jedzenie na pewno też :)

    OdpowiedzUsuń
  2. to są te obiady, które lubimy najbardziej:D

    OdpowiedzUsuń
  3. Patrzę na zdjęcia i umieram z głodu! Wiem co będzie jutro na obiad! :)

    OdpowiedzUsuń