Jako, że każdy z nas lubi zjeść goferka z czymś innym, niechaj dzisiejszy przepis będzie tylko bazą dla Waszej wyobraźni :)
Ktoś tam wspominał, że ma za dużo malin, więc może sobie nimi teraz przyozdobić goferka:)
Ja akurat znalazłam w lodówce brzoskwinię, więc moje będą z musem brzoskwiniowym.
Aby zrobić ciasto, potrzebujemy:
Szklankę mąki pszennej
Szklankę mleka
1 łyżkę masła
1 jajko
Łyżeczkę proszku do pieczenia
Łyżeczkę cukru pudru
Starczyć powinno na 5-6 gofrów
Zaczynamy od tego, że oddzielamy białko od żółtka.
Żółtko, mąkę, mleko, cukier i proszek do pieczenia miksujemy razem w misce.
Osobno ubijamy pianę z białek ze szczyptą soli.
Do zmiksowanej masy delikatnie mieszając łyżką dodajemy ubitą pianę z białek.
Ciasto powinno być bardzo gęste, ale lejące.
Rozgrzaną gofrownicę smarujemy ręcznikiem papierowym nasączonym oliwą.
Wylewamy masę i pieczemy aż gofry nabiorą złocistego koloru...
A jeśli chodzi o mus...
Brzoskwinię obieramy, kroimy na kawałki i zgniatamy rękami.
Jeśli mus jest zbyt wodnisty, można go przetrzeć na sitku.
Smacznego!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz