piątek, 13 stycznia 2012

Czterdziesty czwarty: Na zdrowie!

Postanowiłam się z Wami podzielić przepisem niezbyt skomplikowanym, ale równie smacznym, jak i zdrowym. Żeby nie było, że odżywiamy się z Księciem tylko makaronami i innymi bombami kalorycznymi.
Dziś w programie...

Kurczak smażony bez tłuszczu


Dla 2 osób:

1 podwójna pierś z kurczaka
Gałązka rozmarynu
Łyżeczka przyprawy do kurczaka
Szczypta soli


Można podawać z gotowanym na parze bukietem warzywnym i ryżem lub kuskusem.


Mięso płuczemy w letniej wodzie, odkrawamy wszystkie tłuszcze i inne błony oraz chrząstki.
Oddzielamy mniejszy mięsień znajdujący się od spodu piersi.
Nacieramy solą i przyprawą.
Możecie użyć oczywiście dowolnych przypraw. Ja akurat miałam ochotę na tę kurczakową :)

Patelnię nagrzewamy na średnim ogniu.
Kładziemy kurczaka na patelnię i smażymy po ok. 5-7 minut z każdej strony ( mniejsze kawałki po 2-3 minuty). 
Czas smażenia w dużej mierze zależy od kuchenki i patelni, więc kontrolujcie mięsko w trakcie :)

Jeżeli mięso będzie przywierało do patelni, możecie podlać je odrobiną wody, która od razu zacznie wrzeć i wtedy jest bardzo łatwo odkleić mięso i przewrócić na drugą stronę. Możecie powtarzać ten zabieg - nie zmieni on smaku dania :)

W przygotowaniu kurczaka najważniejsze jest, aby nie katować go długo na patelni/w piekarniku itp. Bo później znowu powiecie, że kurczak jest be, bo jest suchy. Wcale nie musi być! Trzeba tylko kontrolować w czasie obróbki termicznej, czy już się zrobił, a jak tylko się zrobi to jeść a nie suszyć!

W trakcie smażenia możecie jeden z kawałków nakroić w najgrubszym miejscu i zajrzeć do środka, czy już się usmażyło.
Kiedy tylko przestanie być różowe w środku zaczynamy je dusić.

W tym celu nalewamy wody tyle, aby zakryła dno i przykrywamy na 3 minuty.

Do duszenia dodajemy listki rozmarynu, nadadzą cudownego aromatu.


Odparowujemy wodę i podajemy do stołu...



Smacznego!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz