piątek, 6 kwietnia 2012

Siedemdziesiąty: Smoothies!

Święta już za pasem i pewnie wszyscy krzątacie się po kuchniach, przygotowując świąteczne pyszności. Ale na pewno znaczna część z Was czuje się ciężko na sam widok takich ilości jedzenia i zastanawia się, co zrobić kiedy we wtorkowy poranek obudzi Was poczucie winy, że znów tyle zjedliście.
Dlatego właśnie postanowiłam, że zamiast przepisu na danie świąteczne podrzucę Wam coś wprost idealnego na poświątecznego moralniaka. Dostajecie dziś ode mnie 3 w 1: Trzy przepyszne smoothies, pełne witamin i wszystkiego co najlepsze, a na dodatek wspaniale oczyszczające i detoksykujące organizm po tak ciężkich dla naszych brzuchów Świętach...






ORZEŹWIAJĄCE KIWI Z TRUSKAWKĄ


Składniki:

200g truskawek
3 miękkie owoce kiwi



SYCĄCY BANAN Z TRUSKAWKĄ


Składniki:

200g truskawek
1 duży banan
1 łyżka soku z cytryny
5-6 łyżek mleka



SUBTELNY MELON Z POMARAŃCZĄ


Składniki:

1 średnia pomarańcza
200g melona (plaster grubości ok. 2cm)
1 łyżka soku z limonki


W zrobieniu nie ma nic trudnego. Traktujemy owoce blenderem, aż mus będzie idealnie gładki - kawałki owoców nie przejdą przez słomkę! Warto, żeby owoce były wyjęte prosto z lodówki, a nawet schłodzone przez 30 minut w zamrażarce (już obrane), wtedy napój jest jeszcze bardziej orzeźwiający.
Do banana w opcji 2 dodajemy mleko i sok z cytryny, aby rozcieńczyć mus.
Do melona w opcji 3 dodajemy sok z limonki, bo sam w sobie jest dość mdły. Pomarańczę tylko obieramy ze skórki i miksujemy razem z białymi błonkami.

Jeżeli owoce, których użyliście są zbyt mało słodkie, możecie dosłodzić smoothie miodem. 

I jeszcze jedna porada na koniec: jeśli chcecie zrobić dwuwarstwowe koktajle tak, jak ja, pamiętajcie o tym, że na dół wlewamy bardziej gęsty mus a górną warstwę wlewamy po łyżce, żeby nie wlać jej do środka dolnej warstwy.

Przed wypiciem mieszamy warstwy, żeby smaki owoców się połączyły. Wtedy smoothies smakują po prostu genialnie!

Tymczasem życzę Wam Wesołych Świąt, 
smacznych jajek, pasztetów, żurków,
kiełbas, wędlin i innych pyszności!

A po Świętach polecam 
smoothies!



Smacznego!

2 komentarze:

  1. przyda się na "poświątecznego moralniaka", nie powiem, że nie ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Wyglądają orzeźwiająco ;)

    OdpowiedzUsuń