czwartek, 22 września 2011

Dwudziesty: Caesar salad

W ramach śródtygodniowych lekkich obiadków powstała pyszna i sycąca sałatka cezara.
Nie jest ona co prawda w pełnej wersji, bo brakuje mini grzaneczek, ale zawsze możecie je albo kupić wraz z sosem w sklepie, albo sami pokroić bułkę w kostkę, namoczyć lekko oliwą i posypać ziołami i wysuszyć w 120 st. C w piekarniku, albo usmażyć na suchej patelni aż się zarumienią.




A do sałatki potrzebujemy:

Sałaty lodowej
Piersi z kurczaka
Ogórka
Tartego żółtego sera
Jogurtu naturalnego
Mieszanki przypraw do zmieszania z jogurtem "sałatka cezar"
Grzanek gotowych, lub bułki do ich zrobienia



Zaczynamy od oprawienia kurczaka.
Następnie solimy go i pieczemy w piekarniku w 200 st. C przez 15-18 min, aby był soczysty a nie wysechł.
W między czasie myjemy warzywa.
Sałatę rwiemy na małe kawałeczki.
Ogórka kroimy na pół plasterki - tylko kilka dla ozdoby.
Rozrabiamy sos z jogurtem.
Robimy także grzanki.

Gdy kurczak się upiecze, kroimy pierś w poprzek na kawałki.
Na talerzu układamy sałatę, polewamy lekko sosem.
Posypujemy grzankami.
Kładziemy kawałki kurczaka.
Wszystko polewamy sosem i posypujemy serem.
Przyozdabiamy ogórkiem i listkiem bazylii



Buon appetito!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz