czwartek, 23 lutego 2012

Pięćdziesiąty ósmy: Makaron z krewetkami tygrysimi w sosie bazyliowym z ricotty

Strasznie długo wracałam dziś do domu autobusem. I przez cały ten czas byłam strasznie głodna. A wszyscy mówili jakie to dobre rzeczy mają do odgrzania, a ja wiedziałam, że wszystko co miałam znalazło się na wczorajszych grzankach...Ech...
Postanowiłam więc po drodze do domu zahaczyć o Tesco... i słusznie, bo krewetki były w promocji :D

I oto przedstawiam Wam mój dzisiejszy (i jutrzejszy) obiadek (wybaczcie jakość zdjęć, ale bardzo się spieszyłam, bo burczało mi już w brzuszku...):
W sumie za porcję wychodzi jakieś 7-8 złotych...a jakie to pyszne!


TAGLIATELLE Z KREWETKAMI TYGRYSIMI
W SOSIE BAZYLIOWYM Z RICOTTY


Składniki na 2 porcje:

150-200 g makaronu 
20 krewetek tygrysich
3 łyżki ricotty
1/2 szklanki mleka
2 ząbki czosnku
garść świeżych liści bazylii
sok z połowy limonki
1 łyżka masła
1 łyżka oliwy z oliwek
4 pomidorki cherry
parmezan
sól i pieprz

Makaron gotujemy al'dente w osolonej wodzie.

Krewetki płuczemy porządnie pod bieżącą wodą i obieramy z ogonków.
Na patelni rozpuszczamy na średnim ogniu masło i dodajemy oliwy i soku z limonki.
Wyciskamy czosnek i wrzucamy krewetki.
Podduszamy na małym ogniu przez kilka minut.

Do krewetek dodajemy posiekaną bazylię i serek ricotta oraz mleko.
Gęstość sosu regulujemy ilością mleka...
Doprawiamy solą i pieprzem.

Podgrzewamy cały czas mieszając.

Możemy podawać sos na makaronie, albo wymieszać wszystko razem na patelni i dopiero wyłożyć na talerze (ale wtedy trudniej będzie podzielić się krewetkami...   :P )

Podajemy posypane parmezanem z listkiem bazylii i pomidorkami...

 

Buon appetito!







Brak komentarzy:

Prześlij komentarz